Słyszycie to? Słyszycie? Wsłuchajcie się dobrze… To nadchodzi… Jest coraz bliżej… Te dzwonki, ten skrzypiący pod nogami śnieg, ten śpiew…
Teraz już rozumiecie w czym rzecz. Teraz już wiecie. Od tego nie da się uciec, tego nie da się odsłyszeć. CORAZ-BLIŻEJ-ŚWIĘTA! Tak jest, coraz bliżej święta, a co za tym idzie już niedługo usłyszymy klasyki pokroju: Mmmm… dobry ten karpik, prawie nie czuć mułem, albo Ta dzisiejsza młodzież, dajcie spokój…, czy też nieśmiertelne Pacz Kochana, święta, święta i po świętach, zaraz Nowy Rok, potem Wielkanoc, lato i znów Wszystkich Świętych. Widzicie to? Słyszycie? Czujecie już magię tych świąt? My też! Dlatego porozmawiajmy o absolutnym must have jeśli chodzi o zbudowanie i podtrzymanie świątecznej atmosfery. Porozmawiajmy zatem o świątecznym axis mundi.
Porozmawiajmy o stołach
Możemy mieć różny stosunek do świątecznych tradycji, ale niezależnie od dzielących nas różnic zawsze prędzej czy później lądujemy z bliskimi przy stole. Co na nim stawiamy, ile osób przy nim zasiada, to już są kwestie wtórne. Najważniejsze jest to, aby mieć z kim i przy czym usiąść. Naszą rolą jest dostarczenie Wam odpowiednich mebli, abyście Wy nie musieli się tym kłopotać. My ogarniemy stół i krzesła, Wy zajmijcie się listą gości. Deal?
Długi czy krótki?
No i tutaj pierwsze, i zdawałoby się najważniejsze pytanie – jaki stół wybrać na Święta? Wiele osób odpowie, że pewnie, że długie, że przecież stół na Święta musi być długi, bo rodzina, bo krewni, bo ciocia i wujek, i jeszcze kuzyn z dziećmi. Jak najbardziej, macie rację. Mamy długie stoły, jak najbardziej. Będziecie Państwo zadowoleni. Tyle tylko, i tutaj warto o tym pamiętać, że nie zawsze Wy macie gdzie taki stół trzymać na co dzień. A co jeśli rodzina jest duża, a mieszkanie już niekoniecznie? Problem? W żadnym wypadku!
Na pomoc śpieszy nam stół MILO czereśnia. Nasz rozkładany przyjaciel z jednej strony z ogromną przyjemnością i rewerencją pomoże Wam ugościć Waszych bliskich, z drugiej, już po wszystkim, przycupnie grzecznie tam gdzie go postawicie, a jego rozkładany blat będzie tylko czekał, aby wspomóc Was w kolejnej towarzyskiej potrzebie.
Gorące krzesła
Temat równie gorący co wyjęta z piekarnika rybka na wieczerzę wigilijną, czyli gdzie i kogo usadzić. Wierzcie nam, przerabialiśmy to nie raz, w większości rodzin znajdziemy jakieś no-go zones, których nieznajomość zamieni najmilszą i najsmaczniejszą nawet kolację w dantejskie piekło. Należy o tym pamiętać aranżując świąteczną przestrzeń, wszak to przecież nasze nerwy i dobre samopoczucie są w tym całym interesie najważniejsze.
Warto też, oprócz pytania Gdzie, zadać sobie kolejne pytanie, a więc Na czym? Tu bowiem może tkwić clou problemu bezkonfliktowych spotkań rodzinnych. Parafrazując słynny filmowy bon mot: Krewny na wygodnym siedzeniu jest mniej awanturujący się! My zaś, nie chwaląc się przesadnie, znamy się na wygodnym usadzaniu gości i dlatego też z czystym sumieniem możemy polecić Wam krzesła, które wesprą Was i Waszych gości w najbardziej nawet obfitych posiłkach.
Przed Wami krzesła S43. Dzięki nim Wasi goście rozsiądą się wygodnie i w spokoju. A Wy będziecie mogli spokojnie cieszyć się opinią zacnych gospodyń i gospodarzy, wszak gość wygodnie usadzony to gość wdzięczny i zadowolony.
Już wkrótce…
Im bliżej grudnia, tym wyraźniejsze symptomy świątecznej gorączki. My zaś wolimy zapobiegać niż leczyć, dlatego też radzimy wam już tu i teraz – ogarnijcie kwestię stołu i krzeseł jak najszybciej, nie zostawiajcie tego na ostatnią chwilę. Elegancki i pojemny stół wraz z wygodnymi krzesłami zawsze się przyda. Po co więc czekać?